sobota, 21 czerwca 2014

Na niebiesko

Dawno już nie robiłam exploding box-ów.
Wróciłam z wielką przyjemnością do mojej ulubionej formy.
A oto efekt mojej pracy, w kilku ujęciach...









Ślubne pudełko z kieszonkami.
Szwedzkie papiery mają to, co w pudełkach najważniejsze;
odpowiednią grubość, piękno, które można eksponować
oraz to "coś" co pomaga z kartki papieru zrobić małe cudo!
Miłego weekendu- MontanA

1 komentarz:

  1. Absolutnie zgadzam się, że zrobiłaś małe cudo! Pudełko jest śliczne i jeszcze raz śliczne! za sprawą papierów, ale też tego jak pieknie wszystko wymyśliłaś i wykonałaś. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń